Przedmiotem rozmów polityków były przede wszystkim napięte stosunki Pakistanu z Indiami po listopadowej masakrze w Bombaju. Według Indii, terroryści którzy przeprowadzili ataki, mieli powiązania z grupami terrorystycznymi z terytorium Pakistanu.
David Miliband wskazał, iż problem terroryzmu w Azji południowej wiąże się z kwestią Kaszmiru. Władze w Islamabadzie od dawna wzywają wspólnotę międzynarodową do zajęcia się kwestią tego terytorium, o które od sześćdziesięciu lat spierają się Pakistan i Indie. Z kolei New Delhi zdecydowanie nie chce umiędzynarodowienia kwestii kaszmirskiej i uważa ją za wewnętrzną sprawę Indii. Z tego względu wypowiedzi Milibanda wzbudziły już niezadowolenie władz z New Delhi.
Szef brytyjskiej dyplomacji rozmawiał także z premierem Pakistanu. Planowane są również spotkania z prezydentem oraz szefem pakistańskiej armii.