Tusk przyznał, że to, co rząd może zaoferować nauczycielom to minimum tego, co im się należy. Dodał jednak, że płace pedagogów wzrosły i będą wzrastać w przyszłym roku. Premier powiedział, że rząd chce, by płace nauczycieli były jak najwyższe, gdyż dzięki temu będą mogli mieć wyższe emerytury. Mówiąc o pomyśle rozszerzenia obowiązku szkolnego na 6-latków, premier wyjaśnił, że jego celem jest lepsze przygotowanie młodych Polaków do konkurencji na krajowym i światowym rynku pracy. Tusk podkreślił, że praca nauczycieli cieszy się wielkim autorytetem w społeczeństwie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.