Sejm odrzucił między innymi weto prezydenta w sprawie ustawy o emeryturach pomostowych i podtrzymał weto w sprawie trzech ustaw zdrowotnych. W sumie posłowie głosowali pięć razy za podtrzymaniem weta Lecha Kaczyńskiego, trzy razy przeciw. Koalicję PO-PSL wsparł klub Lewicy.
Donald Tusk przyznał, że spodziewał się przyjęcia przez Sejm weta prezydenta do trzech ustaw zdrowotnych. Zapowiedział jednak, że rząd przygotuje taki program działania, który w ciągu najbliższego roku przyniesie podobne skutki jak zawetowane przez Lecha Kaczyńskiego ustawy. Chodzi między innymi o projekt dotyczący oddłużenia szpitali.
Donald Tusk dodał, że będzie to wymagało więcej czasu i pieniędzy niż wtedy, gdyby ustawy weszły w życie.
Premier powiedział też, że odrzucenie prezydenckiego weta do ustawy o "pomostówkach" oznacza wprowadzenie w Polsce nowoczesnego i sprawiedliwego systemu emerytur pomostowych w naszym kraju. Rządowa ustawa wejdzie w życie.
"Okazało się, że można w Polsce sensownie rządzić nawet, jeśli niektórzy umówią się, żeby przeszkadzać" - powiedział dziennikarzom Donald Tusk. Zapowiedział, że koalicja PO-PSL będzie próbowała budować większość w parlamencie, która umożliwi skuteczne odrzucanie wet, gdyż spodziewane są kolejne. "Równolegle będziemy przygotowywali program działań, który nie będzie wymagał zmian ustawowych"- dodał premier.
Zdaniem szefa rządu, na podstawie dzisiejszych głosowań w Sejmie, prezydent i PiS zobaczyli, że nie można negatywnego modelu rządzenia Polską stosować bezkarnie. "Jest to nauczka dla tych, którzy ze słowa "nie" uczynili główną filozofię"- mówił.
Odnosząc się do ustawy pozbawiającej byłych funkcjonariuszy SB przywilejów, Tusk powiedział, że jest to "projekt powściągliwy a nie odwetowy". Wyjaśnił, że odbiera on jedynie przywileje, a nie uprawnienia emerytalne.