Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Premier Donald Tusk uważa, że skupienie więcej władzy w rękach Platformy Obywatelskiej będzie dobre dla Polski. Szef rządu odniósł się w ten sposób do zarzutu, że partia rządząca oraz pełniący obowiązki prezydenta polityk tego ugrupowania Bronisław Komorowski, przejmują kontrolę nad kolejnymi urzędami i instytucjami - takimi, jak NBP i rzecznik praw obywatelskich.
"W Polsce nie ma miejsca na dwuwładzę" - powiedział Donald Tusk. Według niego, jeśli przedstawiciele jednego ugrupowania stoją na czele państwowych instytucji, wówczas realizują spójną politykę i nie dochodzi do tego, że walczą one między sobą.
Zdaniem premiera zwycięstwo wyborcze Bronisława Komorowskiego daje szansę na zakończenie "polsko - polskiej wojny".