27 osób nie żyje a 428 zostało rannych. To bilans pierwszych czterech dni długiego majowego weekendu. Doszło do ponad 300 wypadków.
Młodszy inspektor Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji podkreśla, że dla wielu Polaków odpoczynek zaczyna się dziś po południu. Policjanci spodziewają się drugiej fali wyjazdów na majowy długi weekend. Marek Konkolewski przypomina, że na bezpieczeństwo na drogach wpływ mają nie tylko kierowcy. Policjanci apelują także do pasażerów, aby reagowali na niebezpieczne manewry kierowcy, upominali go lub zmienili za kierownicą, jeśli jest zmęczony. Od tego także zależy bezpieczeństwo.
Od czterech dni na polskich drogach można spotkać więcej patroli policji, która kontroluje przede wszystkim prędkość samochodów, zapięcie pasów, czy przewożenie dzieci w specjalnych fotelikach. Mimo wzmożonych kontroli trzeźwości wciąż wielu kierowców jeździ na "podwójnym gazie". Policjanci od piątku zatrzymali ponad 1700 nietrzeźwych kierujących.
IAR
