Sejm - komisja - KRRiTV - TV Trwam
Obecność ojca Rydzyka na sejmowej komisji to próba lobbingu - powiedział szef KRRiTV i wyszedł z sali. Jan Dworak miał odpowiadać na pytania posłów dotyczące konkursu na miejsce na cyfrowym Multipleksie. Na komisji Administracji i Cyfryzacji pojawił się też szef TV Trwam, która ubiega się o miejsce na platformie.
Jan Dworak podkreślił, że nie może uczestniczyć w posiedzeniu komisji, bo oprócz posłów znalazł się na niej wyłącznie jeden z potencjalnych uczestników konkursu, czyli o.Rydzyk. Jak zaznaczył, fundacja Lux Veritatis do tej pory nie zdementowała chęci uczestnictwa w konkursie. Zdaniem Jana Dworaka, komisja w dzisiejszym składzie zakłócała równość wszystkich podmiotów uczestniczących w konkursie. Dlatego - dla dobra przejrzystości konkursu - opuścił prace komisji.
Przed decyzją o opuszczeniu sali Jan Dworak usłyszał też pytania do KRRiTV, w tym od ojca Rydzyka. Pytano go o kryteria konkursu na 4 miejsca na cyfrowym multipleksie. Redemptorysta dopytywał się o zasady tolerancji i dialogu ekumenicznego, które muszą spełnić stacje religijne ubiegające się o miejsce na platformie. Pytał kto zdecyduje, jak rozumieć te kryteria, bo jak zaznaczył, dla liberałów tolerancja to zgoda na łamanie dekalogu.
Oferty na koncesje na cyfrowym multipleksie można wysyłać do KRRiTV do 25 lutego. W poprzednim konkursie TV Trwam nie uzyskała takiej koncesji z powodów niewypełnienia wymogów finansowych.
Informacyjna Agencja Radiowa
