Pierwsza osoba z 30 aresztowanych członków załogi statku Arctic Sunrise jest już na wolności. Areszt śledczy w Sankt Petersburgu opuściła Brazylijka Ana Paula Maciel. Według nieoficjalnych informacji jutro na wolność wyjdzie również Polak, Tomasz Dziemianczuk.
Do tej pory sądy rejonowe w Sankt Petersburgu zezwoliły na wyjście z aresztu za kaucją 17 członkom załogi statku należącego do Greenpeace. Kaucja za każdego z nich wynosi 2 miliony rubli. Ana Paula Maciel z Brazylii wyszła pierwsza, wsiadła wraz ze swoim adwokatem do samochodu i odjechała, nie kontaktując się z dziennikarzami. Najprawdopodobniej udała się do jednego z petersburskich hoteli.
Inaczej będzie z Tomaszem Dziemianczukiem. Polak nie ma rosyjskiej wizy, więc będzie musiał po opuszczeniu budynku aresztu przebywać na terytorium konsulatu RP w Petersburgu. "Pokój gościnny dla niego jest już przygotowany" - zapewnił w rozmowie z Polskim Radiem konsul Piotr Marciniak. Nie wiadomo, czy którakolwiek ze zwolnionych osób wyjedzie z Rosji. Zgodnie z rosyjskim prawem działacze Arctic Sunrise powinni pozostać na terytorium Federacji, czekając na dalsze decyzje Komitetu Śledczego.
Informacyjna Agencja Radiowa
