Wystarczy pokazać dokument tożsamości i jeździć. -"Pospisuje się krótką umowę i się jeździ. Byle oddać do osiemnastej w jednym z tych trzech punktów" - mówi Michał Babicz z miejskiego biura ochrony środowiska.
Mieszkańcy chętnie korzystają z nowej atrakcji. Jak mówią, jest całkiem wygodna, a przede wszystkim zdrowa. -"To jest dobry pomysł. Na co dzień są trudności z parkowaniem w śródmieściu, jest za dużo samochodów. Takie pomysły są dobre" - ocenia jeden z warszawiaków, który skusił się na rowerową przejażdżkę.
Ratusz zapowiadał wprowadzenie wypożyczalni rowerów na wzór holenderski już jakiś czas temu. Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz rozwiewa jednak marzenia rowerzystów o rychłym uruchomieniu miejskich wypożyczalni na stałe. -"Nie w tym momencie, kiedy jest zwolnienie gospodarcze. Jeśli mam teraz dołożyć 12 milionów na przedszkola, to ważniejsze są przedszkola" - mówi gospodarz miasta.
Władze miejskie szacują, że wprowadzenie publicznych rowerów kosztowałoby budżet stolicy około 20 milionów złotych.