Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Dziennik"- jak PZPN pozbędzie się Beenhakkera

0
Podziel się:

"Dziennik" twierdzi, że dni Leo Beenhakkera jako selekcjonera polskiej reprezentacji piłkarskiej są już policzone. Na podstawie wypowiedzi trenerów i działaczy PZPN po katastrofalnym meczu z Irlandią Północną w Belfaście, dziennikarze dowiedzieli się, jak będzie wygladało pożegnanie Holendra ze Związkiem i reprezentacją. Ocena i konkretne decyzje mają zapaść po środowym meczu z San Marino i dwóch dniach obrad wyjazdowego posiedzenia zarządu PZPN w Kielcach.

Jak już wcześniej pisał "Dziennik", działacze wykorzystają punkt z kontraktu mówiący o tym, że Leo nie może wypowiadać się niepochlebnie o swoim pracodawcy, czyli PZPN. Holender nie stronił od krytyki Związku, ponadto ostatnio doszła sprawa z jego współpracą z Feyenoordem Rotterdam. Beenhakker rozpoczął tam pracę, mimo sprzeciwu prezesa PZPN Grzegorza Laty. Wcześniej przymykano oko na wiele spraw, bo reprezentacja grała nieżle, teraz Holendra nie będą bronić dobre wyniki.
"Dziennik" twierdzi, że następcą Leo Beenhakkera- jak się mówi w kuluarach- mogą być" Henryk Kasperczak lub Franciszek Smuda.

"Dziennik",/dyd

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)