Teraz każde państwo UE emituje własne obligacje i z ich sprzedaży finansuje swoje długi. Natomiast euroobligacje miałyby być wspólnym papierem wartościowym dla całej strefy euro, do której Polska nie należy. Takie papiery byłyby najbardziej liczącymi się papierami na świecie, obok amerykańskich. Inne mogłyby się przestać liczyć - alarmuje gazeta.
Więcej na ten temat w "Dzienniku".
"Dziennik"./IAR adb/orzechowska