Szefowa Rady podkreśla, że powoływanie władz trzeciego programu TVP bez zgody Wildsteina jest nie do zaakceptowania. Zaznacza, że za telewizję odpowiada prezes i to on musi mieć możliwość jej kształtowania. Dodaje, że nic wie o tym, jakoby PiS miało nowego kandydata na szefa TVP.
Zdaniem Elżbiety Kruk obecny konflikt między Wildsteinem, a zarządem telewizji publicznej uda się rozwiązać.
Dwóch członków zarządu, w tym Sławomir Siwek, który znalazł się w nim z rekomendacji PiS podpisało się pod wnioskiem o zmianę na stanowisku szefa TVP 3, na co nie zgadza się Wildstein.
Więcej na ten temat - w "Dzienniku"
"Dziennik"/kry/jędras