Kilka dni temu NFZ obiecał 15-letniej Klaudii chorej na nowotwór przewodu pokarmowego pieniądze na uratowanie jej życia. Wczoraj nieoczekiwanie powiedział "nie".
Według gazety mazowiecki Fundusz robi co może, aby nie sfinansować kosztującego 12 tysięcy miesięcznie leczenia. Najpierw poprosił o opinię wojewódzkiego konsultanta w dziedzinie onkologii profesor Danutę Perek. Ta nakazała podanie leku. Mimo to NFZ odmówił. Po interwencji "Dziennika" stwierdził, że pozytywną opinię musi jeszcze wydać konsultant krajowy profesor Jerzy Kowalczyk. Gdy tak sie stało mazowiecki NFZ nadal nie zgadza się na finansowanie leczenia Klaudii.
Urzędnicy twierdzą, że nie można kupować leku, który nie został w Polsce zarejestrowany, choćby był jedyną nadzieją na uratowanie życia. Glivec w naszym kraju figuruje jedynie jako lek dla dorosłych. Więcej na ten temat w "Dzienniku".
dziennik/km / gaj