"Dziennik" przypomina, że Sanepid od kilku lat alarmuje, iż tornistry polskich uczniów są o wiele za ciężkie, co poważnie zagraża zdrowiu dzieci. "Nie może być tak, że uczniowie narażają swoje kręgosłupy, nosząc w plecakach ciężary" - mówi "Dziennikowi" Barbara Milewska, rzecznik prasowy MEN.
Szafki mają się pojawić najpierw w szkołach podstawowych. Pieniądze na nie mają pochodzić z zarezerwowanych przez resort 70 milionów złotych na przystosowanie szkół dla młodszych dzieci.
Tymczasem - pisze "Dziennik" - wobec pomysłu MEN sceptyczni są dyrektorzy i nauczyciele. Zauważają, między innymi, że w wielu szkołach korytarze są tak ciasne, że nie ma w nich miejsca na szafki. Więcej na ten temat w "Dzienniku".
"Dziennik"/kry/Siekaj