Teraz jednak, jak pisze gazeta, po aresztowaniach w związku z korupcją w Centrum Projektów Informatycznych MSWiA i zapowiedzianym przez szefa resortu cyfryzacji planie "Stajnia Augiasza" na branżę padł blady strach.
Wprawdzie oficjalnie nie pojawiły się jeszcze zarzuty wobec żadnego z graczy rynkowych, ale na publicznych pieniądzach wyrosło kilkanaście sporych firm.
Gazeta przypomina, że Centralne Biuro Antykorupcyjne zachęca firmy, które brały udział w korupcyjnych przetargach, aby zgłaszały się same.
Więcej o sprawie w dzisiejszym Dzienniku Gazecie Prawnej.
IAR/DGP/łp/pbp