Wczoraj zarząd rozmawiał o sprawozdaniu finansowym za 2009 rok i tym, jak postępować z uchwałą rady. A to od tego zależy, jaki zysk NBP wpłynie do budżetu.
Jak dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna" - rada poczuła się w obowiązku przypomnieć zarządowi o swojej uchwale podczas poniedziałkowego spotkania. Członek RPP profesor Hanna Zielińska-Głębocka podejrzewa, że zarząd chciał bowiem przedstawić sprawozdanie sporządzone według starych zasad. Zdaniem profesor Zielińskiej-Głębockiej - teraz musi przedstawić sprawozdanie uwzględniające uchwałę rady.
Zarząd NBP nie udziela żadnych informacji przed dyskusją z RPP. Z nieoficjalnych doniesień wynika jednak, że wewnątrz zarządu doszło do sporu, jak potraktować wspomniany apel. Tym bardziej, że na rynku roi się od plotek, że w miniony piątek doszło do zbliżenia stanowisk tragicznie zmarłego prezesa banku Sławomira Skrzypka i Rady Polityki Pieniężnej - czytamy w artykule.
IAR/"Dziennik Gazeta Prawna"/man/dabr