Z badań Głównego Inspektoratu Sanitarnego wśród gimnazjalistów wynika, że 6 procent dzieci ma nadwagę, a 11 procent jest otyłych. Jedna czwarta nastolatków podjada w nocy. Tyle samo rezygnuje z pierwszego śniadania. Zamiast tego wybierają batony, chipsy i kanapki kupowane w szkolnych sklepikach. Kolejną przyczyną tycia dzieci jest brak ruchu. 60 procent dzieci deklaruje, że ich jedyną aktywnością fizyczną jest droga do szkoły. Coraz więcej dzieci jest dowożonych, a czas wolny spędzają przed komputerem lub telewizorem. W efekcie co piąte skarży się na problemy z kręgosłupem, stawami, sercem czy astmą.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Dziennik Gazeta Prawna"/to/jp