Wiesław Pełka z NSZZ Solidarność podkreśla, że związek rozważa wszelkie formy protestu, w tym blokadę torów. Decyzja w tej sprawie zapadnie w przyszły wtorek. Wtedy zbierze się zarząd kolejowej "Solidarności". Ludzie są coraz bardziej zdesperowani, bo przeczuwają, że przed nimi bardzo trudne miesiące. Tak źle nie było nawet w latach 90-tych - dodaje Pełka.
Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
"DzGP"/IAR ada/jp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.