Gazeta wyjaśnia, że nowy system, który ma zostać wdrożony za kilka miesięcy, będzie sam analizował zdjęcia z fotoradarów i wystawiał mandaty. Urządzenia pomiarowe mogą się jednak mylić, a, zdaniem ekspertów, system weryfikacji zdjęć nie zawsze będzie w stanie to wychwycić. Może się na przykład zdarzyć, że gdy w kadrze z fotoradaru będzie kilka samochodów, to system weźmie pod uwagę tylko ten, którego numer rejestracyjny będzie widoczny, choć to nie jego kierowca był sprawcą wykroczenia. Inspektorzy z GITD uspokajają jednak, że użytkownicy dróg nie będą karani za niewinność.
Więcej na ten temat w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Dziennik Gazeta Prawna" 09.08/Siekaj/kry