Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło pracodawcom i związkowcom propozycje, zgodnie z którymi okres wypowiedzenia umów terminowych byłby powiązany ze stażem pracy. Obecnie, jeśli umowa taka zawarta jest na czas dłuższy niż 6 miesięcy, strony mogą przewidzieć w niej możliwość rozwiązania stosunku pracy z dwutygodniowym wypowiedzeniem.Jeśli partnerzy dojdą do porozumienia w Komisji Trójstronnej, wspomniany okres wypowiedzenia mógłby być wydłużany wraz z czasem trwania umowy terminowej. Jednocześnie pracownicy zatrudnieni na czas nieokreślony - w razie bezprawnego lub nieuzasadnionego zwolnienia - nie mogliby domagać się przywrócenia do pracy, a jedynie odpowiednio wysokiego odszkodowania. Rząd podkreśla, że w warunkach gospodarki rynkowej przywrócenie do pracy osoby, z która pracodawca chciał się rozstać, jest niecelowe. Co więcej, widza to same sady, które coraz rzadziej orzekają przywrócenie, częściej poprzestając na odszkodowaniach.
Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Informacyjna Agencja Radiowa/"Dziennik Gazeta Prawna"/kl/dyd