Chodzi o plany MON dotyczące zakupu supernowoczesnej łodzi podwodnej U-214 z niemieckich stoczni. Jak się niedawno okazało, ministerstwo jeszcze w tym roku chce kupić nowy okręt. Koszt łodzi podwodnej szacuje się nawet na dwa miliardy złotych, a MON zakupu chce dokonać bez przetargu.
W związku z tym Dorn wysłał do ministerstwa pytania o jego celowość i o to, dlaczego marynarka obstawia jednego faworyta. Jest nim okręt niemiecki, choć porównywalne jednostki produkują też Szwedzi, Hiszpanie i Francuzi. W grudniu w odpowiedzi na interpelację Bogdan Klich napisał, że analiza wykazała, że najlepszym okrętem byłby U-214 produkowany w Niemczech.
W tym samym czasie przedstawiciele MON oficjalnie zaprzeczyli, jakoby powstały szczegółowe analizy o tym, jakie parametry techniczne powinna mieć łódź podwodna dla polskiej armii. Zdaniem Dorna to dowód na to, że ministerstwo chce ukryć prawdę o zakupie łodzi podwodnej.
Więcej w "Dzienniku".
"Dziennik"/IAR/kl/MagM