Media donosiły o takich planach zmiany ordynacji wyborczej. Wiceszef informatycznego systemu wyborczego PKW Romuald Drapiński na razie nie widzi możliwości wprowadzenia e-wyborów. Drapiński uważa, że jeśli parlament zdecyduje o takiej możliwości, może ona być zrealizowana dopiero w 2010 roku, w wyborach samorządowych. "Dziennik" pisze, że tak długi czas jest potrzebny nie tylko na zainstalowanie nowego elektronicznego systemu, ale także przeprowadzenie wszystkich procedur i przetargów. Według PKW, przy najszybszej procedurze można myśleć o wprowadzeniu pierwszego pilotażowego głosowania, na przykład dla polskich żołnierzy w Afganistanie.
Nad głosowaniem przez internet pracuje MSWiA. Przedstawiciele ministerstwa nie określają możliwego terminu wprowadzenia e-wyborów. Zaznaczają, że zanim to nastąpi, trzeba zająć się innymi sprawami, na przykład umożliwić załatwienie przez internet wielu urzędowych spraw.
"Dziennik"/iar/kw/jp