Na oficjalnej uroczystości w warszawskim Hotelu Forum poznamy skład kilkunastosobowej Rady Programowej oraz jej deklarację programową. Jak wynika z informacji "Dziennika" - olbrzymie emocje wywoływała właśnie kwestia nazwisk członków Rady. O przyczynach tej walki mówi gazecie jeden z polityków SLD, który twierdzi, że "rada ma nie tylko godzić spory programowe, ale być może, nawet układać listy kandydatów przed wyborami".
W radzie zasiądą na pewno: Marek Borowski z SdPL, Wojciech Olejniczak z SLD, Waldemar Witkowski z UP, Janusz Onyszkiewicz z Demokratów. Kłótnie dotyczyly jednak osób dodatkowych, które miały wejść do rady.
Według informacji "Dziennika" młodzieżówka SdPL nie chciała zgodzić się na poparcie lansowanej przez Borowskiego kandydatury profesor Magdaleny Środy. Groziła, że opuści partię, jeśli nie przejdzie kandydatura Andrzeja Celińskiego. Po długich bojach Celiński przeszedł.
Konflikty personalne przeszli też demokraci.pl. W zeszłym tygodniu z wyścigu wypisał się Władysław Frasyniuk, były przewodniczący Partii Demokratycznej. Miał się obawiać, że Kwaśniewski w skłóconym ruchu będzie trwonił swój duży polityczny kapitał. Jego miejsce zajmie Jan Lityński, bądź eurodeputowany Bronisław Geremek - pisze "Dziennik".
"Dziennik"/mn/pul
