Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dziś Francja przejmuje półroczne kierowanie pracami Unii Europejskiej

0
Podziel się:

Miała to być ostatnia taka prezydencja przed reformą Wspólnoty, według określenia szefa komisji spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego Jacka Saryusza Wolskiego - "ostatni taki zajazd na Litwie". Chodzi o to, że gdyby Irlandczycy nie odrzucili w referendum Traktatu Lizbońskiego, pracami Rady Europejskiej od stycznia kierowałby przez dwa i pół roku ten sam polityk, nie zmieniający się co sześć miesięcy, jak to ma miejsce obecnie. Wprowadzono by też wiele istotnych reform.

Jacek Saryusz Wolski podkreśla, że ważne decyzje personalne miały zapaść właśnie podczas prezydencji francuskiej. Jednak - jego zdaniem - rezultat irlandzkiego referendum nie sparaliżuje prac Francuzów, a wyniki tej prezydencji określą zadania, jakim sami będziemy musieli sprostać już niedługo. Polska obejmie prezydencję Unii w 2011 roku.

Jacek Saryusz Wolski przypomina, że Francji bardzo zależy na realizacji idei tak zwanej "Unii dla Śródziemnomorza", podczas gdy Polsce - na programie "wschodniego sąsiedztwa". Dla obu naszych krajów ważne są kwestie energetyczne.

W opinii Danuty Huebner, unijnej komisarz do spraw polityki regionalnej, oczekiwania wobec prezydencji francuskiej są duże, mimo fiaska referendum w Irlandii. Zaplanowano ważne spotkania dotyczące bezpieczeństwa energetycznego i wewnętrznego, problemów migracji, także polityki rolnej. Zostanie dokonany przegląd budżetu. A poza tym Francja, z dniem dzisiejszym, otworzyła swój rynek pracy na obywateli z ośmiu krajów Europy centralnej i wschodniej, przyjętych do Wspólnoty w 2004 roku.

praca
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)