Draginja Nadażdin z Amnesty International powiedziała w Sygnałach Dnia w Polskim Radiu, że uczestnicy akcji występują w obronie prześladowanych przez rządy takich krajów jak Rosja, Białoruś. Kolumbia i Wietnam.
Amnesty International przekaże listy do ambasad tych państw, część z nich trafi do samych więźniów.
Draginja Nadażdin zwróciła uwagę, że każdy może wziąć udział w akcji i wystąpić w obronie ludzi, których prawa są łamane. Listy można składać w punktach
Amnesty International, których adresy są umieszczone na stronie www.amnesty.org.pl
. Pracownicy Amnesty International udzielają także wskazówek, jak napisać list w obronie prześladowanych.
W tegorocznej akcji uczestniczy 36 krajów. Autorzy listów staną między innymi w obronie grupy demonstrantów z Białorusi, którzy w styczniu ubiegłego roku wzięli udział w pokojowej manifestacji przedsiębiorców w Mińsku. Nie przebywają oni w celach, lecz są więzieni we własnych domach. Funkcjonariusze białoruskiego KGB nachodzą ich w mieszkaniach, a więźniowie mogą poruszać się tylko na trasie praca-dom.
Amnesty International uważa, że wszyscy demonstranci z Mińska są szykanowani wyłącznie za pokojowe wyrażanie poglądów. Uczestnicy Maratonu będą pisali listy do prezydenta Białousi Aleksandra Łukaszenkę z apelem o natychmiastowe uwolnienie więźniów sumienia.
Amnesty International poprzez akcję zamierza także pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa lekarce z Nepalu Ricie Mahato oraz więzionej etiopskiej opozycjonistce Birtukan Mideksie. Akcja jest prowadzona w prawie dwustu polskich miastach i w czterdziestu krajach na całym świecie.
Amnesty International jest niezależną organizacją obrońców praw człowieka. Walczy między innymi o uwolnienie więźniów sumienia, sprawiedliwe procesy sądowe. Protestuje przeciwko torturom i karze śmierci.