Lokalna opozycja donosi o licznych nieprawidłowościach podczas głosowania. Jednak służby nadzorujące wybory, odrzucają te zarzuty. Do głosowania uprawnionych było dwa i pół miliona osób.
Faworytem wyborów prezydenckich był obecnie sprawujący władzę Masud Barzani. Jego ugrupowanie - Demokratyczna Partia Kurdystanu - przewodziła również sondażom w wyborach do 111-osobowego parlamentu. Druga licząca się siła polityczna to Patriotyczna Unia Kurdystanu, której liderem jest prezydent Iraku Dżalal Talabani.
Kurdyjscy liderzy podkreślali w czasie kampanii wyborczej konieczność rozwiązania sporu z władzami centralnymi w Bagdadzie. Chodzi o włączenie pod kurdyjską administrację trzech prowincji, będących obecnie pod kontrolą władz centralnych. Szczególnie dotyczy to bogatego w złoża ropy naftowej Kirkuku.