Nie zawierają tytoniu a osoby korzystające z nich wydychają parę wodną. Tak mówią producenci. Mowa o e-papierosach. Nie obejmuje ich ustawowy zakaz palenia, bo nie wydzielają dymu. Nie oznacza to jednak, że można ich bezkrytycznie używać w sklepie, czy biurze - mówi Informacyjnej Agencji Radiowej Piotr Wojciechowski z Kancelarii Prawa Pracy. Dodaje, że e-papieros to nowy problem w prawie pracy w przeciwieństwie do papierosów tradycyjnych. Obecnie pracodawcy nie mają obowiązku wyodrębniania pomieszczeń do palenia i w zasadzie nie muszą tolerować żadnych nałogów swojego pracownika. Nałogi to sprawa prywatna i jak mówi Piotr Wojciechowski uprawianie ich jest możliwe dopiero po godzinach pracy. Miejsce wykonywania pracy powinno być wolne od jakiegokolwiek dymu, także tego z e-papierosa. Może to bowiem przeszkadzać innym osobom.
Piotr Wojciechowski zaznaczył, że pracodawca powinien przeciwdziałać niekulturalnym zachowaniom zatrudnionych. Do takich zaś może należeć dmuchanie parą wodną przez ekspedientkę obsługującą klienta.
IAR