Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Egipska armia daje ultimatum

0
Podziel się:

Egipt-armia-ultimatum

Dowództwo egipskiej armii apeluje, by rząd spełnił żądania społeczne w ciągu 48 godzin. W przeciwnym wypadku, przejmie inicjatywę. Oświadczenie egipskiego dowództwa, odczytane w państwowej telewizji, wywołało erupcję radości na Placu Tahrir.
Generałowie zagrozili, że będą interweniować, jeśli żądania nie zostaną spełnione. W oświadczeniu czytamy, że to ostatnia szansa, by wziąć odpowiedzialność za historyczne okoliczności i sytuację w jakiej znalazł się kraj. Jeśli rząd nie zareaguje na to wezwanie, armia zamierza przedstawić "mapę drogową" dalszych działań i sposób realizacji. Przedstawiciel armii w oświadczeniu stwierdził też, że Egipt nie może marnować więcej czasu na pogłębianie społecznych podziałów.
Bractwo Muzułmańskie odpowiada, że każde wypowiedzenie posłuszeństwa legalnie wybranemu prezydentowi, jest zaproszeniem do anarchii. Yasser Hamza, przywódca Bractwa powiedział, że żadna instytucja państwowa nie może wystąpić przeciwko prezydentowi Mursiemu.
Egipskie społeczeństwo jest podzielone między zwolenników i przeciwników prezydenta Mohameda Mursiego. Po raz pierwszy o możliwości interwencji wojska, mówił ponad tydzień temu generał Abdel Fattah al-Sisi, naczelny dowódca sił zbrojnych oraz minister obrony.
Tak napiętej sytuacji w Egipcie nie było od czasu arabskiej wiosny. 16 osób zginęło od wczoraj w protestach, jakie przetaczają się przez kraj. Najnowszy bilans podało ministerstwo zdrowia w Kairze. Egipcjanie wychodzą na ulice, by domagać się dymisji związanego z Bractwem Muzułmańskim prezydenta Mohammeda Mursiego.
Przeciwnicy zarzucają prezydentowi skupienie władzy w rękach islamistów i dążenie do przekształcenia Egiptu w państwo religijne. Zwolennicy Mursiego uważają z kolei, że to świecka opozycja swoimi protestami zaognia sytuację w kraju i nie pozwala na niezbędne reformy.
Mohammed Mursi jest pierwszym demokratycznie wybranym prezydentem Egiptu, następcą obalonego 2 lata temu Hosniego Mubaraka.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)