Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Egipt - Kair - rewolucja - rocznica

0
Podziel się:

Dziesiątki tysięcy Egipcjan zgromadziły się na placu Tahrir w Kairze. Chcą w ten sposób uczcić przypadającą dzisiaj pierwszą rocznicę rozpoczęcia protestów, które doprowadziły do obalenia Hosni Mubaraka. Rządząca Egiptem armia ogłosiła z kolei, że z okazji rocznicy rewolucji na wolność wyjdzie 3 tysiące więźniów. Jednak w rok po rewolucji nie udało się poprawić sytuacji gospodarczej w Egipcie. Mieszkańcy kraju są podzieleni w ocenach tego, co się stało.

Plac Tahrir w Kairze znów wypełnił się dzisiaj tysiącami ludzi. Przyszli oni, by pokazać, że pamiętają o tych, którzy zginęli tu rok temu. "Tu w tym miejscu została przelana krew. Oddajemy hołd tym, którzy tu odeszli" - mówił jeden z protestujących, Walid.
Na placu Tahrir pojawili się zarówno zwolennicy partii islamistycznych, które wygrały zakończone właśnie wybory do parlamentu, jak i niezadowoleni z sytuacji, którzy domagają się dalszych reform. Rządzące Egiptem wojskowe władze zniosły dzisiaj obowiązujący od 31 lat stan wyjątkowy. Ale to w rękach wojskowych wciąż znajdują się najważniejsze urzędy i sądy. "Żądamy, aby armia oddała władzę cywilom" - mówił jeden z mężczyzn.
Były korespondent Polskiego Radia w Egipcie Michał Żakowski podkreśla, że poprawa stanu gospodarki również w dużej mierze będzie zależeć od armii. Żakowski podkreśla, że wojsko ma wpływ na 40-60 procent gospodarki i będzie musiało zdecydować, z czego zrezygnować, jeśli chodzi o przemysł turystyczny i stalowy, na rzecz Bractwa Muzułmańskiego.
Wybory prezydenckie w Egipcie zaplanowano na pierwszą połowę tego roku. Dotychczasowy prezydent Hosni Mubarak odpowiada przed sądem za korupcję i współudział w zabójstwie protestujących na placu Tahrir. Prokurator chce dla niego kary śmierci.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)