Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Egipt - koniec pierwszego dnia referendum

0
Podziel się:

Egipt - konstytucja - referendum

Wczoraj minął pierwszy dzień referendum konstytucyjnego w Egipcie. Głosowanie nad nową ustawą zasadniczą przebiegało w cieniu zamieszek i niepokojów. Egipskie ministerstwo zdrowia podało, że 11 osób zginęło, a 28 zostało rannych w starciach zwolenników islamistów z siłami porządkowymi.
Jak relacjonuje z Kairu specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, do starć dochodziło zarówno na przedmieściach Kairu, jak i w kilku innych miastach. Zwolennicy Bractwa Muzułmańskiego wychodzili na ulice, by w ten sposób zbojkotować referendum. Islamiści uważają, że nowe egipskie władze, które obaliły Mohammeda Mursiego, są nielegalne, a nowa konstytucja oznacza powrót do ery Mubaraka. Daje bowiem armii zbyt wiele uprawnień.
Ci, którzy idą do urn, przeważnie głosują na "tak". Jak mówią, chcą, by w Egipcie zakończył się trwający już 3 lata okres przejściowy. "Prawo rozumieją eksperci i to oni mogą oceniać konstytucję. My, zwykli Egipcjanie chcemy powrotu bezpieczeństwa i stabilności. Dobro kraju jest dla nas najważniejsze" - mówi Mohammed z Kairu.
Projekt nowej ustawy zasadniczej prawdopodobnie uzyska wystarczające poparcie. Przez ostatnie dni egipskie władze i media prowadziły zmasowane kampanie, namawiając do głosowania za konstytucją. W czasie referendum państwowe media określiły je jako "uroczystość demokracji". Tym samym sformułowaniem posługiwały się za czasów Hosniego Mubaraka.
Sam Mubarak, który jest w więziennym szpitalu miał poprosić o możliwość oddania głosu w referendum. Jego prawnik oświadczył, że były prezydent chciał zagłosować na "tak".
Dziś w Egipcie drugi i ostatni dzień głosowania.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)