Wczoraj aresztowano 320 osób. Zarzuca się im czynną napaść na żołnierzy i oficerów oraz wtargnięcie do strefy wojskowej.
W zamieszkach wokół siedziby ministerstwa obrony zginęły dwie osoby, a prawie 300 zostało rannych. Starcia zaczęły się, gdy uczestnicy wielotysięcznej demonstracji przeciwko przemocy i rządom wojskowym próbowali zaatakować ministerstwo obrony. Władze wprowadziły całonocną godzinę policyjną w rejonie starć. Wczorajszą manifestację zwołano na znak protestu po środowych starciach, w których zginęło 11 osób. Niezidentyfikowani napastnicy zaatakowali wtedy ludzi, którzy pikietowali ministerstwo obrony, domagając się oddania władzy cywilom. Dziś w Kairze panuje spokój.
Informacyjna Agencja Radiowa