Prawie dwie trzecie głosujących Egipcjan poparło w referendum nową konstytucję - podają państwowe media. Oficjalne wyniki będą znane jutro. Jednak według pierwszych obliczeń, przeprowadzonych na zlecenie prezydenta Mursiego i Bractwa Muzułmańskiego, nową ustawę zasadniczą poparło 64 procent głosujących. Przedstawiciel Bractwa Muzułmańskiego oświadczył, że oznacza to, iż Egipcjanie "kontynuują marsz w kierunku nowoczesnego, demokratycznego państwa".
Główna formacja opozycyjna, Front Ocalenia Narodowego donosi tymczasem, że podczas obu tur referendum dochodziło do oszustw.
Opozycja uważa, że nowa konstytucja jest zbyt mocno oparta na islamie i daje zbyt wiele władzy prezydentowi. Islamiści z Bractwa Muzułmańskiego argumentują z kolei, że nowa konstytucja jest niezbędna, by móc przeprowadzić w Egipcie wybory do parlamentu, a potem ratować egipską gospodarkę i likwidować 11-procentowe bezrobocie.
Referendum zostało podzielone na dwie tury z uwagi na bojkot ze strony części sędziów, którzy nadzorują głosowanie. Wczoraj do urn poszli mieszkańcy 17 prowincji, które nie brały udziału w głosowaniu przed tygodniem.
IAR
