Egipt-zamieszki-Mursi
Krwawe starcia między policją a protestującymi zwolennikami obalonego prezydenta Mohammeda Mursiego w Kairze. Według agencji Reutera i AFP, zginęło co najmniej 15 osób. Nad ranem siły bezpieczeństwa rozpoczęły operację usuwania demonstrantów z placu Rabaa al-Adawiya.
Jak podaje BBC, na teren okupowanego placu przy meczecie Rabaa al-Adawiya wjechał opancerzony buldożer. Policja zablokowała również okoliczne ulice, użyto gazu łzawiącego wobec protestujących zwolenników Mursiego. Nad placem latają wojskowe helikoptery. W okolicy są również pojazdy wojskowe.
Początkowo egipskie władze zdecydowały, że akcja usuwania demonstrantów odbędzie się w poniedziałek. Ta decyzja została odroczona ze względu na chęć uniknięcia rozlewu krwi.
W sumie w zamieszkach od 3 lipca, gdy obalono prezydenta Mohammeda Mursiego, zginęło około 250 osób.
IAR