Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ekipy górników energomechaników zjechały w rejon wypadku w kopalni Wujek - Śląsk

0
Podziel się:

Spędzą tam kilka godzin sprawdzając sprzęt techniczny i elementy elektryki. Część elementów wywiozą na powierzchnię.

Dziś pod ziemię zjadą także ponownie członkowie specjalnej komisji powołanej przez prezesa Wyższego Urzędu Górniczego. Pierwsza wizja lokalna 1050 metrów pod ziemią odbyła się wczoraj. Z pierwszych obserwacji w rejonie tragedii wynika, że doszło tam nie tylko do zapalenia ale i wybuchu metanu. Na dole widać działanie ognia i fali uderzeniowej. Płomień objął całą ścianę o długości około 240 metrów, wyrobiska przyścianowe i został zatrzymany przez tamy wentylacyjne, których stalowe drzwi zostały wypchnięte - poinformował Jerzy Kolasa, dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Katowicach. Co ważne według komisji czujniki metanu w ścianie były we właściwych miejscach, prawidłowo zabudowane.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)