Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eksperci: Nie będzie kontrataku Syrii

0
Podziel się:

s Eksperci: Nie będzie kontrataku Syrii

Eksperci są pewni - Syria nie odpowie na izraelskie ataki. Ich zdaniem w najbliższym czasie nie dojdzie do wymiany ciosów między państwami.
Doktor Hayssam Obeidat (czyt. Hajsam Obejdat) z Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego powiedział, reżim Baszara al-Asada jedynie grozi palcem. "Tak naprawdę nigdy nie odpowiedział na ataki izraelskie" - przypomniał doktor. Jego zdaniem, atak Jerozolimy to odpowiedź na wzmocnienie się pozycji syryjskiej dyktatury i wspieranie libańskiego Hezbollahu. "Widać sukcesy prezydenta i zaangażowanie Rosji po stronie reżimu. Dlatego Stany Zjednoczone dały zielone światło Izraelowi" - powiedział doktor.
Podobne zdanie w rozmowie z IAR wyraził Łukasz Kulesa z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. W jego opinii Izrael szczegółowo wybrał cel bombardowania. To broń, szczególnie pociski rakietowe, które mają z Syrii trafić do Libanu, gdzie zostaną użyte przez Hezbollah.
Bombardowanie Syrii przez Izrael ma na celu osłabienie Iranu - tak uważa natomiast Jarosław Tomasiewicz, politolog z Uniwersytetu Śląskiego. "Syria i Iran to dwa państwa rządzone przez muzułmanów szyickich, natomiast Iran jest wrogiem numer jeden Izraela, ze wzgledu na swój program nuklearny" - tłumaczy politolog. W jego opinii, rząd Izraela traktuje jako mniejsze zło fundamentalistów sunnickich, którzy walczą przeciwko szyickiemu rządowi Assada ponieważ uważa, że jest to zagrożenie odłożone w czasie.
Minionej nocy izraelskie myśliwce drugi raz w ciągu 24 godzin zaatakowały terytorium Syrii. Nieoficjalne źródła w Izraelu informują, że celem ataków były irańskie rakiety przeznaczone dla Hezbollahu. Świadkowie mówią o co najmniej dwóch eksplozjach.
Wszystko to dzieje się w czasie, gdy zachodni politycy zastanawiają się, w jaki sposób pomóc syryjskim rebeliantom, walczącym o obalenie obecnych władz. Sytuacja polityczna wokół Syrii zaostrzyła się po informacjach o rzekomym użyciu broni chemicznej wobec cywilów w tym kraju.
Od początku zbrojnego powstania w Syrii, czyli od 2011 roku, według oficjalnych źródeł zginęło już 70 tysięcy ludzi. Rebelianci na forach internetowych twierdzą, że liczba ofiar może przekroczyć nawet 120 tysięcy.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)