Niejasne powiązania biznesu z polityką, nieuregulowane kwestie dotyczące finansowania partii, czy działalności lobbystów, brak kodeksu postępowania polityków, utrudniony dostęp do dokumentów - to najpoważniejsze uchybienia, które znalazły się w raporcie.
Najgorzej w rankingu dotyczącym korupcji wypadają kraje, które mają największe problemy finansowe i nadmierne deficyty. "Włochy, Hiszpania, Portugalia Grecja - sytuacja w tych państwach jeśli chodzi o korupcję i nadużycia finansowe, najbardziej niepokoi. Najwyższy czas na działanie" - powiedziała Polskiemu Radiu Jana Mittermaier z brukselskiego biura Transparency International.
Najlepiej w raporcie wypadły państwa skandynawskie.
Jeśli chodzi o Polskę, to została ona pochwalona za przepisy, które zakazują konfliktu interesów i nakazują posłom informowanie o dodatkowych źródłach dochodów, korzyściach, czy dotacjach. W raporcie mowa jest też o skutecznym nadzorze nad finansami partyjnymi sprawowanym przez Państwową Komisję Wyborczą, apolityczną i niezależną. Eksperci mówią natomiast, że łatwiejszy powinien być dostęp do dokumentów i wskazują na niedociągnięcia w uregulowaniach dotyczących lobbystów.
Z nowych państw oprócz Polski wyróżnione za walkę z korupcją zostały Estonia, Litwa i Słowenia. Natomiast krytyka spadła na Czechy, Węgry i Słowację.
IAR