Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Europa - paraliż - pył - deputowani i KE

0
Podziel się:

Plany przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Barroso dotyczące jego udziału w uroczystościach pogrzebowych w Polsce na razie nie uległy zmianie. W związku z chmurą pyłu wulkanicznego nadciągającą znad Islandii, Bruksela jednak informuje, że decyzja w tej sprawie zapadnie w ostatniej chwili. Z belgijskiej stolicy starają się natomiast wydostać za wszelką cenę polscy politycy, by zdążyć na uroczystości.

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek już w nocy wyruszył samochodem, bo biletów na pociąg nie było. Problemy ze znalezieniem pociągu miał między innymi europoseł Jacek Protasiewicz i też zapewne pojedzie samochodem.

"Zostaliśmy uziemieni, a wszystkie pociągi w Europie są przepełnione. Koledzy, którzy wyruszyli rano, jak Tadeusz Zwiefka ma przed sobą kilkanaście godzin stania w wagonie restauracyjnym" - relacjonujeeuroposeł.

Bilety na pociąg zdążyło kupić kilku deputowanych - wspólnie jadą do Polski miedzy innymi Jacek Saryusz-Wolski, Ryszard Czarnecki i Jacek Kurski. Podróż zabierze im kilkanaście godzin, bo nie ma bezpośredniego pociągu z Brukseli do Polski, konieczna jest przesiadka w Niemczech. Europoseł Wojciech Olejniczak czeka jeszcze i ma nadzieję, że poleci jutro samolotem.

"Jeżeli nie, to podejmę decyzję i pojadę w nocy samochodem, żeby na uroczystościach być obecnym" - dodaje europoseł.

Sytuację na bieżąco analizuje i ocenia też Komisja Europejska i jej szef Jose Barroso zaproszony na uroczystości pogrzebowe.

Agencja odpowiedzialna za bezpieczeństwo lotów Eurocontrol przewiduje, że paraliż na lotniskach w Europie może potrwać jeszcze co najmniej 24 godziny.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)