Nowy rekord ciepła padł na Węgrzech. O godzinie 12.00 na południu kraju termometr wskazał 39 stopni w cieniu. Takich temperatur nie notowano w tym kraju od 1929 roku. Na terenie Węgier obowiązuje stan alarmowy. Główny inspektor sanitarny kraju apeluje do ludzi starszych i przewlekle chorych o pozostanie w domach. Opóźnione są pociągi na trasach Budapeszt-Szolnok-Szeged. Policja prosi o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach. Obliczono, że podczas upałów koncentracja kierowców spada o 20 procent.
W Słowacji na południu kraju temperatura wzrosła do 37 stopni. Kilka osób zemdlało podczas pokazów folklorystycznych w centrum Bratysławy. Słowackie kąpieliska pękają w szwach.
Gorąco jest również w Austrii. Przez niektóre rejony kraju przechodzą gwałtowne nawałnice. Silna burza z gradobiciem przeszła przez Vorarlberg. Wszystkie trasy tranzytowe są przejezdne ale na drogach drugiej kategorii leżą połamane konary drzew. Kolejne burze zapowiadane są w nocy z niedzieli na poniedziałek.
IAR