Koncerty, spektakle muzyczne, wideoinstalacje, a nawet akcje uliczne - w sumie ponad 20 wydarzeń będzie można zobaczyć i posłuchać od 16 do 24 września w ramach 54. Międzynarodwego Festiwalu Muzyki Współczesnej Warszawska Jesień.
Główny temat tegorocznego festiwalu to muzyka jako komentarz do rzeczywistości. "Zadajemy pytanie, czy muzyka jest zdolna walczyć o jakieś przesłania, o jakieś sprawy społeczne, a jeśli tak, to czy nie rezygnuje wtedy ze swojej misji sztuki i nie zaczyna być publicystyką" - tłumaczy dyrektor festiwalu Tadeusz Wielecki.
W ten nurt wpisuje się "Strange News" Rolfa Wallina - skrzyżowanie symfonii i reportażu telewizyjnego z wykorzystaniem orkiestry, aktora i obrazów wideo.
Festiwal poza salami koncertowymi odbędzie się też w przestrzeni miejskiej. Na jednej z warszawskich ulic będzie można zobaczyć i posłuchać oratorium na orkiestrę i chór mieszkańców Warszawy. Mieszkańcy zostali zaproszeni do projektu poprzez ogłoszenia w prasie. "Będą wyśpiewywać swoje problemy, a z okien kamienic i z ulicy będzie słychać orkiestrę" - opowiada Wielecki.
W programie festiwalu znalazł się też spektakl muzyczny "Songs of Wars I have seen" Heinera Goebbelsa do tekstów Gertrudy Stein czy słuchowisko radiowe "Brygada śmierci" Krzysztofa Pendereckiego. Festiwalowi towarzyszy Mała Warszawska Jesień, czyli koncerty muzyki współczesnej i instalacje skierowane do dzieci.
IAR/ Karolina Mózgowiec/magos
