Finlandia jest więc przeciwnikiem wzrostu budżetu unijnego, a równocześnie przeciwnikiem zmniejszenia nakładów na rolnictwo. Zajmuje, więc pozycję zbliżoną do francuskiej.
Nie wiadomo jednak jakie stanowisko rząd fiński zajmie ostatecznie. Ministrowie mają je opracować w sobotę. a premier wystąpi z nim podczas przyszłotygodniowego spotkania przywódców państw unijnych. W Helsinkach mówi się jednak o konieczności znalezienia kompromisu.
Fińscy rolnicy z MTK natomiast zapowiadają, że manifestacyjnie odprowadzą na lotnisko premiera Jyrki Katainena odlatującego do Brukseli, by uświadomić mu konieczność powrotu z pozytywnym dla nich rezultatem.
IAR