z Finlandia: wydobyty z Bałtyku po 7 godzinach zdrowieje
Finlandia-Bałtyk-wypadek-wychłodzenie
Stan mężczyzny, który spędził siedem godzin w wodach Bałtyku, zdecydowanie się poprawia - poinformowała centrala fińskiej morskiej służby ratowniczej. Temperatura jego ciała osiągnęła już 32 stopnie. Gdy wydobyto go z wody, wynosiła zaledwie 26 stopni.
35-letni obywatel Estonii wczoraj wczesnym rankiem wypadł za burtę promu płynącego z Tallina do Sztokholmu. Jego nieobecność na pokładzie zauważono dopiero kilka godzin później. Poszukując zaginionego przejrzano zapisy monitoringu. Okazało się, że do wypadku doszło, gdy prom przepływał około 5 kilometrów od należących do Finlandii Wysp Alandzkich. Dlatego zaalarmowano fińską morską służbę ratowniczą, która skierowała na poszukiwania pięć jednostek pływających oraz helikopter.
Zaginionego szukano mimo przekonania, że nie miał szans na przeżycie kilku godzin w wodzie o temperaturze 16-18 stopni. Mężczyznę pływającego w morzu odnalazła po 10:30 załoga helikoptera. Wydobyty z wody był przytomny i odpowiadał na pytania. Podał między innymi swoje nazwisko.
Uratowany przebywa w szpitalu w Mariehamn, stolicy archipelagu Wysp Alandzkich.
IAR
