Laurence Parisot jest zdania, że obecna kryzysowa sytuacja nie pozostawia żadnych wątpliwości - gospodarkę europejską przed zapaścią może uratować tylko jedno: bezzwłoczne utworzenie federacji europejskiej. Jej zdaniem, przemawia za tym kilka czynników. Przede wszystkim fakt, iż większość państw Unii Europejskiej tonie w długach, a puszczenie na rynek obligacji jest rozwiązaniem tymczasowym. Według Parisot, Europejczycy przyzwyczaili się do istnienia państwa opiekuńczego, ale to wpędza nasz kontynent w spiralę zadłużeń, które w powiązaniu z odsetkami mogą okazać się dla wszystkich zgubne. Powołanie Stanów Zjednoczonych Europy pozwoli na ograniczenie szkodliwych dla gospodarki europejskiej spekulacji finansowych. W tej chwili - uważa Parisot - liderzy Unii Europejskiej prowadzą chaotyczną i nieskoordynowaną politykę gospodarczą, a konieczne są zdecydowane i konkretne kroki, gdyż tego oczekują zaniepokojone rozwojem sytuacji narody. Laurence Parisot przypomina, że 91% Francuzów i 87% Niemców boi się o
przyszłość, ale wbrew populistycznym nawoływaniom zdecydowana mniejszość w tych krajach, bo niecała jedna trzecia, chce wyjścia ze strefy euro.
IAR