Ruch pociągów Eurostar między kontynentem europejskim a Londynem jest stopniowo wznawiany. Pierwszeństwo przejazdu mają pasażerowie z rezerwacjami na ostatni weekend, którzy wciąż czekali na możliwość powrotu do domu.
Pierwsze pociągi wyruszyły na trasę zarówno z Gare du Nord w Paryżu, jak i z dworca Saint-Pancras w Londynie. Wznowiono też ruch między stolicą Wielkiej Brytanii a Brukselą.
Zgodnie z zaleceniami dyrekcji linii Eurostar, do pociągów mogli wsiadać tylko pasażerowie posiadający bilety na sobotę 19 grudnia i na niedzielę 20 grudnia. Nawet w tej grupie kolejowych "rozbitków" niektórzy byli bardziej uprzywilejowani. Pierwszeństwo miały osoby w podeszłym wieku lub z małymi dziećmi.
Dyrekcja linii Eurostar jest bardzo ostro krytykowana we Francji za nieudolne działania podczas poważnej awarii, która w weekend zablokowała ruch w tunelu pod La Manche. Najwięcej oburzenia wywołał fakt, że pasażerowie uwięzieni godzinami w pociągach nie byli informowani o sytuacji. Prezes francuskich kolei publicznych, które są jednym z największych udziałowców linii Eurostar, musiał tłumaczyć się przed prezydentem Nicolasem Sarkozy'm
