W oświadczeniu szefowie rad plemiennych deklarują wolę budowy "zjednoczonej Libii" i demokracji. "Libia jutra, gdy odejdzie dyktator, będzie zjednoczonym krajem, i w końcu będziemy wolni, by stworzyć zgodnie z naszymi postulatami społeczeństwo obywatelskie.
Bernard-Henri Levy, który aktywnie wspiera działania rebeliantów w Libii, podkreślił, że część plemion, które podpisały się pod listem, nie jest jednolita w swoim stosunku do roli Kadafiego.
IAR
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.