Według wstępnych rezultatów do Parlamentu Europejskiego, prezydencka partia UMP otrzymała nieco ponad 28,3 procent głosów. Na Partię Socjalistyczną głosowało 16,8 procent wyborców. Niemal taką samą liczbę wyborców przyciągnęło lewicowe ugrupowanie Europa-Ekologia. Różnica między socjalistami a ekologami jest tak niewielka, że Partii Socjalistycznej grozi nawet spadek na trzecią pozycję.
Premier François Fillon oświadczył po ogłoszeniu wyniku głosowania, że sukces jego partii jest wynikiem "pracy wykonanej podczas francuskiej prezydencji Unii Europejskiej".
Xavier Bertrand, szef partii UMP, powiedział z kolei, że wybory wygrali ci, którzy "mówili o Europie". Była to aluzja zarówno do jego własnej partii, jak i do partii Europa-Ekologia, na której czele stoi najbardziej prawdopodobnie proeuropejski polityk francuski, Daniel Cohn-Bendit.