Francja-Krym-referendum-Hollande
Prezydent Francji jest przeciwny zorganizowaniu referendum na Krymie bez zgody władz w Kijowie. Takie stanowisko Francois Hollande przedstawił w czasie spotkania z jednym z przywódców ukraińskiej opozycji Witalijem Kliczką w Pałacu Elizejskim.
Prezydent V Republiki przyznał, że Krym łączą historyczne więzy z Rosją, ale ma on ogromną autonomię i wiele spraw powinno być rozstrzygniętych w dialogu z Moskwą, przed którą nikt nie zatrzasnął drzwi. Niemniej Francois Hollande zdecydowanie wykluczył możliwość dyskusji w sprawie ewentualnego oderwania się Krymu od Ukrainy, gdyż integralność terytorialna i suwerenność tego kraju jest bezdyskusyjna. Dodał, że takie jest również stanowisko Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. Prezydent Francji zapowiedział, że reakcja Zachodu będzie dostosowywała się do rozwoju sytuacji. Na Rosję i Władimira Putina należy - jego zdaniem - wywierać naciski, ale jednocześnie należy prowadzić z Moskwą dialog w sprawie europejskiego punktu widzenia i propozycji. Francois Hollande stwierdził, że jeśli dojdzie do bezprecedensowego wydarzenia, jakim byłoby odłączenie Krymu od Ukrainy i wcielenie go do Rosji, to może to wywołać zaniepokojenie wielu państw co do nienaruszalności ich granic.
IAR