Kilkutysięczny tłum wyszedł na ulice Marsylii. Według organizatorów demonstracji, wzięło w niej udział 20 tysięcy osób. Policja zaś uważa, że było 4 tysięcy manifestantów. W tłumie można było usłyszeć krzyki "Hamas - terroryści". Demonstranci potępili użycie przez tę organizację ludności cywilnej jako "żywych tarcz".
Podobna manifestacja odbyła się w Lyonie. Jej uczestnicy protestowali przeciwko traktowaniu mieszkańców Strefy Gazy przez Hamas "jak zakładników". Demonstranci zgromadzili się wokół cedru i kamienia pamiątkowego poświęconego zamordowanemu premierowi Rabinowi.
W Tuluzie protestowano natomiast przeciwko - jak to nazwano - importowaniu do Francji konfliktu bliskowschodniego. Demonstracja została zorganizowana przez kilka stowarzyszeń antyrasistowskich.