Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Francja woli, by przyszły szef NATO znał język francuski

0
Podziel się:

Francja woli, by przyszły sekretarz generalny NATO znał język francuski. Paryż jest również za tym, by najwyższe polityczne stanowisko w Sojuszu Atlantyckim przypadło, zgodnie z tradycją, Europejczykowi. Według nieoficjalnych doniesień, Francja, Wielka Brytania i Niemcy popierają kandydaturę aktualnego premiera Danii Andersa Rasmussena.

Eric Chevallier, rzecznik prasowy francuskiego MSZu, odmówił odpowiedzi na pytanie Polskiego Radia, kogo Francja popiera w rywalizacji o fotel Sekretarza Generalnego NATO.

Rzecznik powiedział, że "na razie" nie maoficjalnego stanowiska Francji w tej sprawie. Wwyborze przyszłego szefa NATO będą się liczyć przede wszystkim kompetencje oraz "profilodpowiadający temu stanowisku". Eric Chevallierdodał, że "bardzo naturalna tendencja sprzyjawyborowi kandydata z Europy".

Pośrednia informacja o preferencjach Paryża w tej sprawie znalazła się jednak w odpowiedzi na pytanie o znajomość przez kandydatów języka francuskiego. Rzecznik prasowy francuskiego MSZu wyjaśnił, że ten element jest zawsze brany pod uwagę w decyzjach Paryża, zwłaszcza w przypadku instytucji, w których język francuski jest językiem roboczym. Jak dodał, "nie jest to kryterium eliminujące kandydatów, ale jest brane pod uwagę".

Decyzja o wyborze Sekretarza Generalnego
NATO ma być ogłoszona podczas kwietniowego szczytu Sojuszu.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)