Emeryci i renciści, których wysokość świadczenia nie przekracza 800 złotych, mają otrzymać jednorazowo 360 złotych. Ci, których świadczenie wynosi powyżej 800 złotych, a nie przekracza 1 tysiąca złotych - 140 złotych. Na najniższą kwotę dodatku, wynoszącą 100 złotych mogą liczyć osoby, których świadczenia wynoszą od 1 tysiąca do 1,2 tysiąca złotych.
Gazeta pisze, powołując się na ekspertów, że tego typu rozwiązanie psuje system emerytalny. Narusza bowiem zasadę, że świadczenie jest pochodną wysokości zarobków i stażu pracy. Przeciwni projektowi są również związkowcy.
Więcej na ten temat w dzisiejszej "Gazecie Prawnej".
"Gazeta Prawna"/orzechowska/jędras