Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Prawna"-polisy AC

0
Podziel się:

p "Gazeta Prawna" - polisy AC

Naprawa samochodu z polisy autocasco może spowodować, że przy kolejnej szkodzie część kosztów będziemy zmuszeni pokryć z własnej kieszeni - ostrzega "Gazeta Prawna". To czy sami pokryjemy szkody zależy między innymi od oferty towarzystwa i możliwości wykupienia tak zwanego udziału własnego.
Na przykład Allianz dla osoby mającej dwie szkody w ciągu ostatnich 12 miesięcy, która płaciła dotąd składkę podstawową, zwyżka wyniesie 60 procent, a w PZU 100 procent. Jedynie w przypadku możliwości uzyskania zwrotu wypłaconego z AC odszkodowania, na przykład z polisy OC sprawcy szkody, większe towarzystwa (z wyjątkiem Compensy) nie naliczają zwyżek. "Gazeta Prawna" wyjaśnia, że jeśli ktoś zarysował nam auto na parkingu, to jeśli mamy dane jego polisy OC, możemy naprawiać auto przy każdej tego typu sytuacji bez obawy o zniżki.
Niestety, nie zawsze da się coś zrobić z wprowadzanymi przez towarzystwa tak zwanymi udziałami własnymi, czyli częścią odszkodowania, którą trzeba pokryć z własnej kieszeni. O ile udział własny w pierwszej szkodzie można bez trudu wykupić, to już przy drugiej i trzeciej nie zawsze jest to możliwe. W PZU po opłaceniu dodatkowej składki można wykupić udział własny w pierwszej i drugiej szkodzie. Przy czym przy trzeciej szkodzie jest on obligatoryjny i wynosi 30 procent, a 40 procent przy kolejnych, i dotyczy on zarówno przypadków kradzieży, jak i zniszczenia auta przez wandali. Więcej - w dzisiejszym wydaniu "Gazety Prawnej".

"Gazeta Prawna"/kl/jurczynski

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)