Droższy olej napędowy sprawił, że często trzeba przejechać ponad 100 tysięcy kilometrów, żeby większy wydatek na auto z silnikiem Diesla zaczął się opłacać. Do tej pory wyższe ceny aut z takim napędem były rekompensowane mniejszym zużyciem paliwa i jego niższą ceną.
Tymczasem, jak podaje "Gazeta Prawna", obecnie benzyna i olej kosztują tyle samo, a cena tego ostatniego wzrosła w ciągu roku niemal o jedną czwartą.
IAR/"Gazeta Prawna/as/jędras
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.